Co roku podczas wakacji pracownicy szkoły i nauczyciele stoją przed trudnym zadaniem, którym jest układanie planu lekcji. Jak poukładać wszystkie zajęcia tak, żeby jednocześnie uczniowie nie mieli żadnych pustych „okienek” i nauczyciele także nie musieli czekać na kolejną lekcję w pokoju nauczycielskim? Jak połączyć zajęcia tak, żeby między dwiema godzinami biologii czy historii w tygodniu był chociaż dzień odstępu, w ciągu tygodnia była określona liczba godzin z jednego przedmiotu, a rożne grupy zaawansowania na zajęciach językowych miały zajęcia w tym samym czasie?
